Zawsze warto podkreślić swoje atuty , zwłaszcza w makijażu !
Oczy
Przy makijażu oczu nie możemy zapomnieć o wcześniejszym demakijaż, by oko było odpowiednio przygotowane i oczyszczone. Następnie nakładamy podkład na dolną i górną powiekę i oprószamy lekko pudrem. Teraz możemy przystąpić do cieni, tuszy o kredek.
Ale jak wiadomo każdy chce podkreślić coś innego:
* oczy bardzo jasne – takie najlepiej podkreśli jasny róż, delikatny szary, bądź jasny błękit (cień), natomiast źle komponują się jaskrawe kolory i ciemne kreski. Polecam również wybór brązowego tuszu.
* oczy ciemne – tu możemy używać zdecydowanych, mocnych kolorów (fiolet, róż, pistacja, granat). By dodać spojrzeniu blasku pośrodku powieki nakładamy złocisty lub błyszczący jasny cień. Tusz ciemnobrązowy bądź czarny.
* oczy niebieskie – najbardziej podkreślą go kolory: złoty, rdzawy, pomarańczowy, ciepłe odcienie brązu, ciemne róże, czarny i fioletowy.
*oczy zielone – najlepiej pasujące cienie to te w kolorze fioletu, brązu oraz odcienie miedzi i złota.
*oczy brązowe – najlepiej podkreślą je cienie brązowe, beżowe, złote, zielone, fioletowe i czarne.
*gdy chcemy podkreślić naszą opaleniznę pomogą nam w tym cienie oliwkowe oraz odcienie brązu z delikatnym połyskiem (tu kolor oczu nie jest aż tak ważny).
*gdy chcemy dopasować cienie do koloru włosów to blondynkom polecić można kolor morelowy, złocisty brąz, śliwkowy, koralowy i ciemnoszary. Brunetkom natomiast ciemną purpurę, czekoladowy, śliwkowy i czarny. Rude dobrze będą wyglądały w odcieniach koralu, zieleni, brązu i błękitu.
* Gdy oczy są osadzone daleko od siebie nie powinno się nakładać zbyt ciemnych cieni przy zewnętrznym kąciku, a nakładać je przy wewnętrznym kąciku. Gdy oczy są wypukłe to nie rozświetlamy środka powieki i używamy raczej ciemnych i matowych kolorów. Przy głęboko osadzonych oczach rozjaśniamy linię załamania powieki.
* oczy ciemne – tu możemy używać zdecydowanych, mocnych kolorów (fiolet, róż, pistacja, granat). By dodać spojrzeniu blasku pośrodku powieki nakładamy złocisty lub błyszczący jasny cień. Tusz ciemnobrązowy bądź czarny.
* oczy niebieskie – najbardziej podkreślą go kolory: złoty, rdzawy, pomarańczowy, ciepłe odcienie brązu, ciemne róże, czarny i fioletowy.
*oczy zielone – najlepiej pasujące cienie to te w kolorze fioletu, brązu oraz odcienie miedzi i złota.
*oczy brązowe – najlepiej podkreślą je cienie brązowe, beżowe, złote, zielone, fioletowe i czarne.
*gdy chcemy podkreślić naszą opaleniznę pomogą nam w tym cienie oliwkowe oraz odcienie brązu z delikatnym połyskiem (tu kolor oczu nie jest aż tak ważny).
*gdy chcemy dopasować cienie do koloru włosów to blondynkom polecić można kolor morelowy, złocisty brąz, śliwkowy, koralowy i ciemnoszary. Brunetkom natomiast ciemną purpurę, czekoladowy, śliwkowy i czarny. Rude dobrze będą wyglądały w odcieniach koralu, zieleni, brązu i błękitu.
* Gdy oczy są osadzone daleko od siebie nie powinno się nakładać zbyt ciemnych cieni przy zewnętrznym kąciku, a nakładać je przy wewnętrznym kąciku. Gdy oczy są wypukłe to nie rozświetlamy środka powieki i używamy raczej ciemnych i matowych kolorów. Przy głęboko osadzonych oczach rozjaśniamy linię załamania powieki.
Usta
Tak jak w przypadku oczu na usta również najpierw nakładamy trochę podkładu i lekko je pudrujemy. Pamiętajmy, że mają one pozostać suche! Następnie obrysowujemy usta konturówką, wypełniamy pomadką, tak by przykryć konturówkę, a na koniec przyciskamy do warg chusteczkę by utrwalić kosmetyki i nakładamy drugą warstwę pomadki.
Kolor pomadki powinien być oczywiście dopasowany do reszty makijażu. Jeżeli mamy wyrazisty makijaż oczu, to najlepiej nie szaleć z pomadką. Proponuję wtedy coś bardziej naturalnego, bezbarwny błyszczyk bądź pomadka w odcieniach złota, delikatnego beżu lub jasnego różu.
A jak korygować kształt ust? Oto odpowiedź:
* by wydawały się pełniejsze – obrysowujemy konturówką po zewnętrznej linii, wypełniamy kontury pomadką, unikamy szminek matowych, używamy tych błyszczących i perłowych, które optycznie powiększą nasze usta
* gdy usta mają nieregularny kontur – obrysowujemy konturówką po zewnętrznej części miejsca, w których usta są węższe i zgodnie z konturem tam, gdzie pełniejsze, a następnie wypełniamy całość pomadką.
* Gdy kontur jest niewyraźny – podkreślamy górną wargę konturówką, akcentując łuki, dolną wargę obrysowujemy po zewnętrznej stronie, wypełniamy całość pomadką.
* gdy chcemy pomniejszyć usta – pokrywamy podkładem by zatrzeć ich kontur, konturówką rysujemy po wewnętrznej krawędzi, pomadką wypełniamy tak, by nie wyjść poza linię konturówki, rezygnujemy z perłowych i błyszczących pomadek.
* gdy usta mają nieregularny kontur – obrysowujemy konturówką po zewnętrznej części miejsca, w których usta są węższe i zgodnie z konturem tam, gdzie pełniejsze, a następnie wypełniamy całość pomadką.
* Gdy kontur jest niewyraźny – podkreślamy górną wargę konturówką, akcentując łuki, dolną wargę obrysowujemy po zewnętrznej stronie, wypełniamy całość pomadką.
* gdy chcemy pomniejszyć usta – pokrywamy podkładem by zatrzeć ich kontur, konturówką rysujemy po wewnętrznej krawędzi, pomadką wypełniamy tak, by nie wyjść poza linię konturówki, rezygnujemy z perłowych i błyszczących pomadek.
Szczerze mówiąc, ja w ogóle nie dbam o usta XD
OdpowiedzUsuńNawet zwykłego błyszczyku nie używam, ale to pewnie dlatego, że wolę, gdy usta się nie błyszczą.
it-will-be-easier.blogspot.com
Może zacznij używać masła do ust albo balsamu http://allegro.pl/nivea-balsam-do-ust-caramel-lip-butter-19ml-i3387722956.html
Usuńbardzo przyjemnie się czyta,ja też rzadko maluję usta,czasem jakąś pomadką i jak mam wysuszone to wazeliną ;))
OdpowiedzUsuńhttp://beautyloverssss.blogspot.com/